hahahah, a tak wyglądam w poniedziałki.
Jest wspaniale w dalszym ciągu. I będzie wspaniale.
Na uczelni zapierdziel, w pracy zapierdziel, remont w pokoju- zapierdziel, dobrze, że mam przynajmniej w głowie jako taki porządek.
I to koniec. Kocham Cię mocno moja łysa gupotko! :3
"Na lepsze może zmienić się i ja to zmienię"