Takie tam w pracy.
Dobra, obawy obawami- samo przeszło.
Jest dobrze. Właściwie to lepiej, dużo lepiej.
Wszystkie plany takie jakie powinny być są ustalone, teraz to nic, tylko czekać.
A doczekać się już nie mogę.
~
Mam najlepszego księciunia na świecie.
No i to tyle. Co więcej mam napisać?
~~
"I'm gonna love you
Until you hate me
And I'm gonna show you
What's really crazy
You should've known better
Then to mess with me, heartache
I'm gonna love you, I'm gonna love you
Gonna love you, gonna love you
Like a black widow, baby"