Dziś:
koktajl (maślanka+truskawki) ok. 300kcal.
spagetti 'z indykiem, bez tłuszczu.. - mam wyrzuty sumienia o.O ok. 300kcal.
+ sok porzeczkowy ok. 100 kcal.
no i będzie jeszcze na kolację połówka grejfruta.
Od jutra muszę jakąś dietę fajną ogarnąć.. co myślicie o kopenhaskiej?? ^^ ;)
albo skinny pink czy jakoś tak.. ?
Jutro rano ważnie ( o ile nie zapomnę..;p)
Mam ochotę iść pobiegać tylko tak jebana pogoda ;x
Chudegoo ; *
edit:
Stwierdziłam że przechodzę na dietę ABC (Ana Boot Camp), 50 dni. ;3 trzymajcie za mnie kciuki ; *
Tylko obserwowani przez użytkownika idealnosc
mogą komentować na tym fotoblogu.