właściwe rozstanie

Moi Drodzy...

Dzień dobry w kolejne wakacyjne dni, kiedy to słońce poddało się chłodnym frontom atmosferycznym. Czyżby u Was było inaczej ?

Wakacje, to niegdyś wspaniały, długo oczekiwany okres odpoczynku, gorąca i wspaniałych wycieczek po za miasto. Ów czas temu mieliśmy cztery pory roku. Dzisiaj mamy tylko dwie, pore zimną i ciepłą. Nie ma jesieni i wiosny, która przygotowywała nas do zmiany klimatu. 

Co tak naprawdę znaczy kochać ?

" Kochać to także umieć się roz­stać. Umieć poz­wo­lić ko­muś odejść, na­wet jeśli darzy się go wiel­kim uczu­ciem. Miłość jest zap­rzecze­niem egoiz­mu, za­bor­czości, jest skiero­waniem się ku dru­giej oso­bie, jest prag­nieniem prze­de wszys­tkim jej szczęścia, cza­sem wbrew własnemu. " -Vincent van Gogh

Więc moi mili. Każdy związek ma jakiś kres. Jeden po miesiącu, inny po trzech latach. Szzczęśliwców rozdziela śmierć. Więc, jak powinniśmy zachować się, kiedy los splata nam wianuszek, który rozkarze nam wybrać inną drogę do przebycia.

Nikt nie jest idealny, jeden kocha bardziej drugi mniej, ale rzucanie się na ukochanego w rozpaczy, wypisywanie tonę smsów, groźby, czy też szpiegowanie i agresja tylko pogorszy sprawę. Taki scenariusz sprawia, że druga osoba, która pragnie odejścia pokłada w nas nienawiść i prędzej czy później staniemy się jego najwiekszą antypatią. Poddając się nie jesteśmy przegranymi, lecz zwycięzcami, bo powstrzymujemy się od pragnącej gonitwy. Dając odejść komuś kogo kochamy, przede wszystkim nabywamy większych wartości, szanujemy czyjąś decyzję, kiedy szacunek jest najważniejszy w każdej miłości i pozwalamy, aby ta osoba cieszyła się szczęściem. Dzięki temu nigdy nie wpadniemy w konflikt z ukochaną osobą. Kiedy okarzemy choć trochę oddania, możliwe, że nasza sympatia przejzy na oczy, zrozumie i wróci.

Kiss Kiss

Amadea