Jestem oburzona tym meczem.
1:1
I żeby wtrynić nam karnego?! To jakieś nieporozumienie.
Za jakieś głupie popychanki przez Lewandowskiego.
Och... Rrr...
Ale sędzia był wg przekupiony bo w ostatnich minutach.
Gdyby wcześniej nam strzelili wtedy by Polacy jeszcze zdążyli by to nadrobić, ale nie, w ostatniej minucie. ;/
To zdjęcie pasuje do min kibiców.
Ja zaraz jadę na rozdanie nagród.
Paaa ;*