Jakby ktos pytał , zmarłam pewnego lipcowego dnia '93.
widziliście kiedys rozbite lustro , szklankę , okno - inaczej cos szklanego?? łatw wszystko pozbierać.tak ,wiem mozna sie skaleczyć , ale trzeba no nie ?? Jak nie , jak tak ?!Przecież , może się ktoś nieobeznany zranić lub jeszcze bardziej rozbić , 'dobić' szklane coś.
P.S. To wszystko pisałam po coś.
cholera roznosi mnie , żołądek skręca - nie zakochałam się.Nie zmieniło sie nic w tym sektorze mojego życia od marca.
Dobra , straciłam wenę.
"Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha, że ona ciągle żyje i czeka."