Nie bez powodów zwą nas wiedźmami
Wszystkowidzące bestie
Moc Przodków w krwi płynie
Nam powierzono siłę
Nam powierzono dar mądrości
W nas Ducha Życia zamknięto
Z nami Ogień pali
Z nami Woda gasi
Z nami Wiatr przed się gna
Z nami Ziemia śpiewa
My ni z Bogiem, ni z Szatanem
Jedna Matką
Stworzycielka
Mądrość wszystkich snów posiadły
Mowę zwierząt
Zioła w dłoni w lek się stają
Któż pomyśli, któż zrozumie
Znaki Matki zauważy
Myśmy lasu strażniczkami
Póki zieleń, liść ostatni
Spaść nie spadnie
Tak nasz żywot nas niewielu
Nie zagaśnie