Innych fot nie mam więc dodaję takie.
Za jakies 2-3 godzinki przyjeżdza Asioczek na nockę :)
25 czerwiec godzina 16:30 Katowice - wyjazd do Belgii powrót mniej wiecej 3-4 paździenik czyli jakieś 99 dni far away from home :/
Boję się tego wyjazdu trochę ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli.
3 z 4 egzaminów mam już za sobą wszystkie zdane teraz tylko Culture of the USA i dostanę tą słynną notkę ood Pani Fic pt. Wpis zakończono i pierwszy rok będzie za mną :P Poza tym tak w sumie to mi już brakuje trochę tego pierdolenia non toper po "angielskiemu" bo się przyzwyczaiłam , ale nic straconego w Belgii będę mieć powtórkę z rozrywki.
No a po powrocie kupimy sobie psa :D Znaczy się ja i Robercik :P Pit Bullka heh
BTW pozdro dla mojej Kuzynki - Marta jesteś prze chuj ale nie ratuj już ludzi ;] :D
"Lewy pas, gaz i płynę!" :)