Wyobraźnia& Co ja bym bez niej zrobiła? Teraz gdy siedzę z kubkiem kawy, sztukę wyobrażania sobie opanowałam do perfekcji. Wyobraziłam sobie, że znów mam 5 lat& Zero zmartwień. Czy zastanawiał się ktoś kiedyś nad tym, jak silnie związani jesteśmy z przeszłością? A przez to jesteśmy związani z naszą wyobraźnią, bo przeszłość to tylko nasza wyobraźnia, a wyobraźnia potrzebuje tęsknoty, wręcz karmi się tęsknotą. Tęsknotą za tym co było, za tym co jest niedostępne. Przeszłość nie ma nic wspólnego z czasem (jak się powszechnie uważa), przeszłość jest cząstką nas, wiecznie żywą i jest połączona z teraźniejszością, poprzez nasze wyobrażenia.
I wiecie co jeszcze sobie wyobraziłam? Koniec tego wszystkiego. Spowiła mnie wtedy ciemność i cisza. Nie widziałam nic, dookoła nie było nikogo, nie było nic. Wielka czarna (tak czarna że aż pusta) przestrzeń dookoła mnie. Nic co mogłoby zwrócić moją uwagę, nic czym mogłabym się zająć.
Jeśli piekło istnieje to właśnie było ono. Nic nie może spotkać człowieka gorszego niż wieczna samotność, niż to, że nigdy więcej nie spróbuje herbaty z cytryną, nie usłyszy śpiewu ptaków. Nic nie może spotkać człowieka gorszego niż to, że nigdy już nie pokocha, nie będzie kochanym.
Wyobraź mnie sobie, nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz.
Inni zdjęcia: End. surprisemotherfucker;) nacka89cwaMniłchas jako lekarstwo mnilchas:) nacka89cwa1481 akcentovaZ Klusią kagooolloZ Klusią kagooolloJa kagooolloZ myszą:* kagooolloJa kagooollo