Naprawdę staram się zrozumieć ludzi i cały otaczający mnie świat, ale cholera, no nie potrafie. Myślę sobie, że chyba bardziej zadzwić mnie już nie można, że nic już mnie nie zaskoczy, a dzieje się totalnie inaczej. Chyba nigdy nie ogarne tego wszystkiego.
> mam teraz jedno wielkie postanowienie i dokonam tego, nic i nikt mi w tym nie przeszkodzi, o!
congratulations bejbi! <3