Historie nigdy nie mają końca, chociaż książki nam to sugerują. One nie kończą się na ostatniej stronie ani nie zaczynają na pierwszej.
święta, święta i po świętach. żarełka pełno, już normalnie pękam, znów przytyłam, więc dobrze, że już się skończyły. śnieg za oknem, bleeeeee, wiosno come on! wolne - the end, ostatnie godziny, szkoda marnować tych chwil na jakieś głupoty, zaczynam wcielanie mojego planu w życie. mam do ogarnięcia wielką rzecz! cuuuudeńko! <3
loveyouloveyouloveyouloveyouloveyouloveyouloveyouloveyouloveyouloveyouloveyou <3