Trzeci rok leci a u mnie w tej kwestii bez zmian...
Już kiedy nawet udało mi się wejść na drogę do normalności, wmieszać się w tłum
i udawać szczęście to moją ścieżkę przeciął on... i wszystko legło w gruzach.
Znowu jest jak dawniej, znowu zaczęła się noc. Już nie myślę o sobie, nie myślę co powinnam
a co nie. Teraz jest we mnie tylko jedno pragnienie. Pozostało mi czekać aż ból minie,
aż przestanę pragnąć i liczyć na cud. Wtedy odzyskam spokój, choć wcale mi lepiej nie było.
Inni użytkownicy: maigashirajojoo20025joan666wozazhajnissandipandi987wirthualnajulaaopmlodyykrkvikas90
Inni zdjęcia: Luksor bluebird11Grammostola pulchripes alexx001Brachypelma h. alexx001Zamek "Gleichen" alexx001cisza alexx001wiosna 2025 alexx001Nad morzem slaw300... maxima24... maxima24... maxima24