miałam się uczyć a nie zrobiłam nic, czemu mnie to nie dziwi...
pofarbowałam tylko włosy koleżance, a sobie zrobiłam pasemko, żeby sprawdzić czy nie odpadnie mi to siano
dobra wiadomość, nic złego się nie stało więc muszę umówić się do fryzjera, zrobię to chyba nawet jutro
obkupię się w przeróżne odżywki i może nie będę łysa
zawaliłam, nienawidzę weekendów
bilans:
2 kromki chleba orkiszowego z makrelą w sosie pomidorowym, cebulą i czosnkiem
kawałek ciasta "0 kcal"
brokuł, kalafior, kawałek kurczaka bez panierki, jogurt naturalny
kawałek ciasta "0 kcal"
sałatka owocowa
kawałek ciasta "0kcal"
kromka chleba orkiszowego z pasztetem
kilka paluszków
zajebista jestem, nie wiem co mnie naszło...