bo..

Bo mialysmy wtedy tyle czasu na glupawki

Bo była plaza i morze i zdjecia

Bo było tak wesolo

Bo były truskawki

I kaktus z czyms tam..

Bo były (nie)zapomniane zabawy

Bo były tance i medale za szachy

Bo były kajaki i atomowki

Bo wiedzialysmy ze to nie może się skonczyc

Bo były pokazy fajerwerek i mecze czarnych

Bo była fajka i wino i smiech

Bo były biwaki i ogniska

Bo był lans i głupie pomysly

Bo było 'za dużo myslicie' i 'pan Paszczak'

Bo był Paryż i były Bałkany

Bo było szaleństwo

Bo było liceum i nie powinno się skonczyc!

A teraz są zaliczenia i inne egzaminy

I nie ma już fajki i nikt nie daje medalu za cierpliwosc

I nie ma już lansu i glupawek

I pamietaj że "Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie, by udało ci się to osiągnąć." najważniejsze słowa jakie znam! Bez względu na okolicznosci ich wypowiedzenia po raz pierwszy.!

I ja na ogol mam racje i jak mowie to tak jest.

Tylko wiosna cos przyjsc nie może..

I kanye west. - jedyne ze co mogę podziekowac! I john legend jeszcze.!

I nadal czytam 'gre w klasy' i chyba nigdy nie skoncze..

I wspomnienie dzieciecych zabaw na trzepaku i chowania się na dachach. I zwierzatka znoszone do domu.. i rolki i rower i inne.. i troche  pozniej namioty i wymykanie się po nocach..

I dziekuje za sile i za wytrwalosc i za to, że zawsze byles obok choc tak naprawde nie było Cie tu nigdy..

I dziekuje za dana mi milosc i wiare i ufnosc.. i za szczerosc i cierpliwosc, bo wiem jak ciezko ze mna wytrzymac. I niech to trwa jak najdluzej, niech nic się już nie zmienia. ! ;**