nie mam pojęcia jak to wszystko zamienić w słowa..
i nie jest dobrze.
kolejne zauroczenie?
na szczęście tylko zauroczenie.
to dziwne..
doszłam do wniosku, że chyba kogoś potrzebuję.
kogoś, kto przytulałby mnie bez powodu..
i przy kim czułabym to szczęście.
ah.
zgubiłam się..
patrząc na niego inaczej.
jeden czuły gest dla mnie staje się czymś wielkim.
samotność robi ze mnie psychopatkę.