Już nawet nie wiem, czy warto starać się za wszelką cenę. Nie można nikogo zmusić do miłości... Na pewno nie kogoś, kto nas tak bardzo zranił...
użalam się nad sobą ale kurwa nie przestanę, dopóki sama nie przyznasz mi się do błędu
i jeśli to z nią chcę o bzdury się kłócić?
pieprzyć to, kurwa musisz tu wrócić
Ćwicze już o tygodni wzrok pełen nienawiści. Idzie mi coraz lepiej. Juz prawie wychodzi. Po co? Bo chce ci go pokazać przy następnym spotkaniu. Byś nie mogła już napawać się tym że cię kocham. Byś nie mogła się mną bawić.
Lecz czy da się oszukać wzrokiem gdy serce krzyczy co innego?