Foteczka naszej meliny... Nie mam kompletnie żadnych swoich zdjęć.
Wczoraj wypad z Iśką i Jarkiem do Krakowa. Odpierdalanie po drodze, śmianie się z ludzi dookoła... Jak to my z Jarkiem :D Łażenie po galerii. Iśka oczywiście jak zawsze nie znalazła kiecki. Ale w sumie jej się nie dziwie, bo były beznadziejne. Chociaż ta biała była ładna. Ja przynajmniej kupiłem koszulę w której wyglądam dość seksownie... xD Potem do Auchana, nakupiliśmy browarów i do domu xD
Dzisiaj ognisko. Coś czuję, że się będzie kurwa mać działo...
No to nara :D