Cała ekipa... Najlepsi ludzie pod słońcem do picia i zabawy :D Fotka z piątku.
Dzisiejszy dzień był taki sobie... W sumie piękna pogoda, ale straszne nudy. Opierdalałem się cały dzień, ale z drugiej strony nie było co robić. Nie udało się wyciągnąć nikogo żeby pograć w piłkę ani żeby się w ogóle gdzieś przejść. Kasia pojechała gdzieś do rodziny, nie było jej cały dzień, do ekipy się nie szło dodzwonić. Także pod wieczór poobijałem sobie worek trochę i pobiegałem, potem oglądałem derby w tv. Grunt, że Wisełka wygrała <3 Potem z Tarzanem pod miłego, ale nie było nic ciekawego do roboty więc szybko się zwinęliśmy. Więc jutro trzeba zrobić coś pożytecznego i twórczego... Tylko co? Trzeba będzie pomyśleć. Spadam do spania. Narka ;)