Po dwóch dniach świąt nie wyglądam już jak baleron i dwie słonice w zaawansowanej ciąży.
Wyglądam już jak całe stado tych słonic i dwie wytwórnie tych baleronów! ;O
Bardzo przytyłam.. Ale ok, od dziś zaczynamy. ;)
Moje menu na dziś nieco ubogie:
kawa/zielona herbata/woda.
Baletnica 1/10.
Mała przed lustrem płakała,
bo tak strasznie schudnąć chciała.
Lecz zamiast pięknej modelki,
Ujrzała jeden tłuszcz wielki.