Szkoda, że biologia, chemia, matematyka nadchodzący sezon i takiego rodzaju pierdoły nie umożliwiają mi realizowania moich planów, załozyłam sobie, że zdam do kwietnia prawko, ale kurde nawet nie mam kiedy jeździć, przez to, że przez styczeń nie trenowałam, teraz muszę oprócz treningu, jeszcze dodatkowo w domu ćwiczyć, truchtać... Nawet w pokoju mam taki burdel, że ledwo wejść się da..
No cóż, jutro chemia i matma do zalicznenia i może jeszcze w tym tygodniu teoria ... Ehh,.. marzę, żeby mi ubylo choć trochę obowiązków, choć trochę nauki.........
Użytkownik hormonszczesciaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.