photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 KWIETNIA 2013

#Droga przetrwania4

Do dziewczyny podbiegł zdenerwowany chłopak. Był oburzony i smutny zaistniałą sytuacją.Usiadł się na zimnym kamieniu. Nie odezwał się do niej, ani słowem. Ciszę  trwającą pięć minut przerwała Iza. Wyciągnęła z prawej kieszeni kurtki paczkę fajek. Zapaliła zapalniczkę i odpaliła fajkę. Zaciągnęła się i spojrzała na niego, po czym wypuściła dym nosem.
-Wiem że nie chciałeś, żeby tak wyszło, ale to nie jest moja wina. - Powiedziała drżąca z zimna podciągając nos. Wytarła łzy. - Nic nie mogłeś zrobić&
-Właśnie, może dlatego straciłem Kamilę. Przez to że nie panowałem nad niczym. W sumie nawet nie panuję nad sobą. - Miał głowę spuszczoną w dół.
-Kamila ? Twoja była dziewczyna&- Iza cicho odparła.
-Nigdy nic nie umiałem załatwić i nigdy niczego nie potrafiłem naprawić. Cały ja.
-Remku. - Dziewczyna podeszła do niego, podniosła jego twarz by ich oczy się spotkały. - Kocham Ciebie. Nic mi nie jest do życia potrzebne. - Powiedziała bardzo pewnie. Swoją lewą ręką złapała go za prawą jego dłoń, a prawą ręką położyła delikatnie na jego policzku, zamknęła oczy i musnęła go w usta.
-Jest nadzieja, Iza, że wszystko się zmieni. Czuję to. - Odwzajemnił pocałunek, po czym wstał. Przytulił ją mocno i czule.
-Idziemy ? Może chcesz tu zostać. -Zapytał niezdecydowany.
-Nie chcę widzieć jej twarzy. Najgorsze jest to że mamy obok siebie namioty. Zapytałbyś się Pawła by użyczył klucz do domku ? Mocno złapała go za dłoń a głowę położyła na jego klatce piersiowej.
Młody chłopak wyjął z kurtki komórkę, napisał krótką prośbę do kolegi który nie był daleko, chociaż Remek nie chciał spotkać na drodze Anie. Po czym dostał odpowiedź, klucze są w samochodzie. Poszedł pod bus i wyjął klucze z szufladki.
-Twój samochód jest zamknięty. Paweł nie boi się że ktoś mógłby go ukraść? - Iza zapytała biorąc ostatniego bucha papierosa i patrząc się na kolegi samochód.
-Paweł ? Wieczny alkoholik. Nawet by nie zauważył gdyby rozebrali go do naga.- Remek zaśmiał się. Wcale nie było mu do śmiechu, możliwe że wymusił.
-Może i tak być. Jestem ciekawa czy doczeka się kiedyś tego. - Iza uśmiechnęła się i przytuliła chłopaka. Od kluczył drzwi do letniskowego domku w którym było strasznie obskurnie.
-Zimno jest, strasznie. Długo chyba tu nie był.- Czerwonowłosa opatuliła się swetrem i rozejrzała się. W środku odbijało się światło ogniska. Który już się powoli wygaszał.
-Zapal światło. - Wystękała.
-Właśnie szukam włącznika . - Obmacał ścianę i znalazł. Włączył, niezbyt dużo światła dawało, ale wystarczyło do oświetlenia drogi.
-Kiedy on tu ostatnio sprzątał. - Dziewczynie nie podobało się.
-Daj spokój, ważne że jesteśmy razem i sami. - Usiedli się na polówce i przytulili się.
-Masz rację. - Mocno, z całych sił go tuliła.
Wczesnym rankiem każdy spał, tylko Iza z przyzwyczajenia obudziła się o szóstej. Dziewczyna wyszła z domku. Rozglądnęła się, każdy spał. Było bardzo widno. Po cichu podeszła do swojego namiotu i wyjęła z niego koc. Opatuliła się nim i poszła na polanę. Usiadła się na trawie i wyciągnęła fajki. Odpaliła i zaciągnęła się. Iza pod wpływem magii która ją otaczała, rozmarzyła się. Lubiła miejsca, w których mogła być tylko i wyłącznie ona sama. Zadzwonił telefon, wyjęła go i odebrała. Dzwoniła Ola.
-Cześć, jak tam ? Obudziłam ciebie ? Przepraszam, ale chciałam się ciebie zapytać o której będziesz bo na dziewiątą trzydzieści jest pogrzeb. - Szybko nawijała Ola.
-Będę przed dziewiątą. Możliwe że odwiedzę jeszcze Natalie, więc może zabierze się ze mną do mnie. Spotkamy się na miejscu. Zadzwonię jeszcze do ciebie. - Powiedziała Iza wstając z ziemi i idąc w stronę domku i namiotów.
-Okej. A jak tam namioty ? - Zapytała Ola.
-Dobrze, w sumie wspaniale. Właśnie byłam się przejść trochę i na fajce. - Powiedziała Iza. Przemilczała jedną sprawę do której powiedziała sobie że nigdy nie wróci. Nie chciała mówić dziewczynom o wczorajszej akcji. - A co u was ?
-Już rodzice Natalii wrócili. Pisała mi że byli zdziwieni że coś takiego spotkało Elizę. A u mnie w porządku, dochodzę do siebie. Tak mi się wydaje.
-To dobrze, cieszę się że jest coraz lepiej z Tobą. Kurwa... mówię jakbyś wyszła z psychiatryka. Dziewczyna zaśmiała się.

 

Ciąg dalszy nastąpi...


FANPAGE - HOME - kto nie polubił a chce być na bieżąco LIKE'AĆ:D

Komentarze

inloovegirl uwielbiam <3
04/04/2013 22:00:50
homee Dziękujemy :*
05/04/2013 6:32:03
fumishiro Czekam na następną część. :)
04/04/2013 21:36:07
homee Dziękujemy:*
05/04/2013 6:31:58
nelaangel zajebiste :D
04/04/2013 21:01:39
homee Dziękujemy :*
05/04/2013 6:31:52
klajdiaa Moja opinia jest taka : chce więcej i więcej :) podoba mi się :) działa na wyobraźnię :-*
04/04/2013 18:16:36
homee Bardzo nam miło ! <3 Robimy przerwę 3-4 dniową, na facebooku będzie informacja : ) + dziękujemy ! i pozdrawiamy :)
04/04/2013 18:24:36
noself juz przeczytalam, swietne jak poprzednie czesci i czekam dalej :)
04/04/2013 18:17:57
homee Robimy sobie przerwę 3-4 dniową :) Jeśli chcesz być na bieżąco to na facebooka zapraszam i dziękujemy Tobie za ocenę, pozdrawiamy : *
04/04/2013 18:23:52
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika homee.

Informacje o homee


Inni zdjęcia: 1544 akcentovaJa nacka89cwaJa nacka89cwa2839492727383835 bez tytułu elbeeKSIĘŻYCOWO/KOLOROWO ... SIERP 6% xavekittyxNa wycieczce elmar;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwa