No cóż. Dziś byłam w Kielcach. Kupiłam jedną fajną bluzkę, co może choć trochę zrekompensuje jakieś 9 godzin spędzonych z .. tymi ludźmi. Hm. Dziś dodam jeszcze sporo fot, będzie jedna z gościem specjalnym, wiem że mnie za to zabiję, ale może to lepiej..