przez długi czas umierały poszczególne części mnie,
dziś - umarłam ja, cała, wszystko umarło.
żyję ciałem, duchem mnie już tutaj nie ma...
patrzę na siebie i widzę pierdoloną egoistke, suke, która nie patrzy na innych, która nie zasługuje na uczucie, którego nigdy nie dostanie.
nienawidzę siebie.
nie ma mnie