photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 MAJA 2013

 

zyję wśród ludzi, którzy robią większość rzeczy na pokaz, ranią się nawzajem nie zważając na drugą osobę, po czym na nastepny dzień jak gdyby nigdy nic zachowują się jakby byli najlepszymi przyjaciółmi, ja wiem, że to nie moja sprawa, ale na to az źle się patrzy.

 

mam dylemat, czy brać czy nie brać... czy robić czy nie robić, czy ciąc czy nie ciąć.

po raz 1 zastanawiam się nad swoimi czynami, co jest?

 

szkoła, internet, znajomi, wszystko jest złe, miejsca gdzie widzę pełno ładnych dziewczyn, chudych, bez pryszczy, bez połamanych włosów, po prostu widzę idealne osoby, ja nigdy taka nie będę, nawet kiedy nakładam tony fluidu, eyeliner, robię brwi, prostuje włosy, jestem NICZYM, jestem okropną grubą szmatą, która nie dozna PRAWDZIWEGO uczucia,  bo na to nie zasługuje. 

nie chcę być oszukiwana...

i nikt mi nie musi mydlić oczu.

 

tyle męczenia się z jedzeniem niskokalorycznych rzeczy, żeby w 2 dni to przejebać.. brawo pazerna kurwo...

 

nienawidzę siebie, za wszystko. 

ale nie będę płakać.

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika hidemysuffering.