Jacob. : )
mój 'młody bóg.'
tak, i tym samym kończy nam się weekend.
ugh. ale jakoś tak jest nawet dobrze, póki co.
'Spojrzał na mnie z rezygnajcją i
uciekł. Zostałam sama. Sama w moim świecie.
Bez nikogo. Ale dlaczego? '
' Pocałowałam każdy kawałek jego
idealnego ciała. Pachniało żywicą. Mogłabym
się w nim zakochać. Ale po co? Aby tylko zakończyć
cierpienie nad odejściem innego.'
`Pocałowałam jego usta.