Cześć ;)
Hmm a więc w czwartek byłam z Olką w kościele i no zaś spacerek <3 Odwalanko i ktoś czegoś ni ma ;d
W piątek zamulanie z Oliśką ;p A wczoraj znów kościół a zaś jakiś piknik czy coś z Olką, Dominikiem, Miłoszem, Szymonem, Karoliną i Kacprem. ;) Było nawet ok tylko że humorek jakiś taki zjebany był ;c A teraz uczymy się bo jutro test z niemca ;// a dziś chcę/muszę jeszcze wyjść więc no ;)
_____________________________________________________________________
Ogólnie to jest chujowo. Coraz gorzej. Z każdym dniem coraz więcej wątpliwości. Coraz bardziej tęsknię za tym o czym już dawno powinnam zapomnieć. Każdej nocy pojawiają się znów wspomnienia te lepsze jak i te gorsze. Pamiętam każdą sprzeczkę nawet tą najmniejszą i to jak bardzo starałeś się mnie pocieszyć. Pierwsze 4 godzinne spotkanie. Pierwsze przytulenie. Pierwszy pocałunek. To wszystko jest dla mnie takie świeże jakby sprzed wczoraj. Ehh coraz częściej myślę o tym co by było gdybyśmy się od siebie nie oddalili. Gdyby było nadal tak jak na początku. Gdyby nie pojawiły się pewne osoby na naszej drodze... Totalny rozpierdol.
http://www.youtube.com/watch?v=VuNIsY6JdUw