Wpadła Mi w ręce moja ulubiona książka. Jak zawsze po przeczytaniu kilku pierwszych stron odczułem odrazę i niepohamowaną ciekawość, by czytać dalej. Szkoda, że książki Ryu Murakamiego są jeszcze tak nieznane. Przez ostatni czas zaniedbałem naprawdę wiele rzeczy, ale najbardziej brak mi osób, którym pozwalam coraz bardziej się ode mnie oddalić. Wkurzają już mnie coraz to nowe twarze. Tak nieszczere w tym co sobą reprezentują. Na szczęście jest jeszcze kilka osób, które nadal pozostają niezmienienie mimo wszystkich moich numerów i kłamstw. To naprawdę cudowne uczucie mieć oparcie w osobach o których nigdy byś się tego nie spodziewał. Mam nadzieje na ciepłe dni.
Dir En Grey - Obscure
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=EUvpMhw5ALw
Memai iro...yoru ga hajimari hito ga hishimeku
Zakuro iro...toge wo sashite anata wa kieru
Himegoto kakusu mijuku ji no
tsurushita kuzuki koyoi de ikutsu...
Blood Baby & Sacrifice
Oboeteiru no deshou?
Kogane iro...toge no haeta kumo ni naritai
Namida iro...kioku wo megurasete
Memai iro...yoru ga hajimari hito ga hishimeku
Zakuro iro...toge wo sashite anata wa kieru