Chyba już ostatnie zdjęcie z soboty.
Miło jest powspominać weekend kiedy się jest chorym. :D
Jednak jestem niezadowolona z włosów, bo muszę je prostować. -.-'''
Cholera mnie bierze, bo po myciu mam po prostu mega siano na głowie.
A chciałam mieć taką fryzurę, żebym nic z nią nie musiała robić.
Zakochałam się w tych butach: KLIK
Normalnie nieziemskie są, a do tego ubóstwiam ten kolor.
Sońka, odezwij się do mnie, bo widzę, że sprawa jest na rzeczy. :)
Byle nie na gg, bo nie wchodzę na nie już chyba z pół roku. :D
<33