Z kolegą X. :)
Nie wiem skąd się wziął na zdjęciu.
Zaciesz Pałki wygrywa, hahahahahah.
Muszę posprzątać i ogarnąć szafę z ciuchami.
Ale to już chyba nie dzisiaj, bo mi się nie chce.
Popijam obrzydliwego wręcz Gripexa.
Mój Boże, jakie to jest ohydne!
Ale mam nadzieję, że pomoże.
Włosy ze zdjęcia już nieaktualne.
Są teraz o połowę krótsze i z grzywką.
Kocham moje kombinacje. <3333
Like it!