po części humanistycznej [oczywiście dałam z siebie wszystko].
po szkole na rolkach z siostrą
zaliczyłam glebę- jaaak???
potem shake owocowy (banan, ananas, brzoskwinia) - mniam.
a na koniec spacer z shogunami. [ yeah. ]
a aktualnie odrabiam lekcyje with my brother Patrick.
a w piatek albo sobota - gorzów.
jutro same ścisłości! ach.. matma, bio, fizyka, chemia, geo..
życzcie mi powodzonka.
ciao .
http://www.youtube.com/watch?v=OmLNs6zQIHo&feature=share
Ey, ja też chciałabym mieć problemów mniej