..Nie rozumien osób,które mówia,ze ja je obaduje z moja koleżanka a tak w rzeczywistosci tez nas obgaduja...
..No poprostu jeszcze mówia,że nas nie obgaduja prosto w oczy a ja mam swiadkow na to,ze tak robia..
..Nie wiem jak mozna tak powiedziec ...poprostu nie rozumiem.......(!)(!)(!)(!)
..Nikt nie jest doskaonały i ja to wiem bo sama w zyciu popełniłam duzo błedow ale nie mam pojecia czemu tak w zyciu sie dzieje..
..Czy takich ludzi stworzył Bog na obraz i podobieństwo swoje(?)(!)(!)(?)
..Owszem ja tez niejestem swieta,ale bez przesady..
..poprostu nigdy czegos takiego nie zrozumiem..(!)(!)(!)(!)(!)
W życiu nie zawsze układa się tak jak chcemy, rozumiem różne błędy, ale nie rozumiem, jak można przeinaczać sytuacje !!!! Ze świętym przekonaniem, że ma się rację !!!
I dobrze, że znalazła się osoba, a raczej więcej osób, które wiedzą, że tak naprawdę tak nie było !!! Cieszę się z tego bardzo.
Bo ja nie czuję się jak kłamca !I myślę, że dobrze robię, bo tak naprawdę nie było !!!
Mam nadzieję że ta sytuacja się szybko wyjaśni, a jednocześnie ze sprawiedliwością po prawdziwej stronie !!!
niestety, nie wiem, dlaczego tak dużo jest fałszywych osób na tym świecie !!!
Sprawa już została wyjaśniona, co prawda z jedną osobą, ale jest ok ! I nie Twoja sprawa, to się nie wtrącaj !!
Z POWAZANIEM HEIDELBEERE(!)(!)(!)(!)