Już prawie weekend...
Dziewczyny codziennie pytają, czy idę na bal.
Bal studenta w chorzowskim Arsenalu.
Z motywem masek weneckich.
Kurczę, mocno kusi. I dziewczyny tak przekonują...
W sumie pierwsze pytanie jakie słyszę po wejściu na uczelnię, to właśnie o ten bal. : D
Ale dlaczego to musi być w walentynki?
W sumie moje życie ostatnio przypomina nieco maskaradę. Wszyscy noszą maski, no ale cóż.
Taki genialny wykład pana R o miłości...
I w dodatku ostatni wykład. Smutno.
W weekend chyba impreza.
Fajnie by było odpocząć od tego wszystkiego, wychillować trochę.
Niech Ola już wróci, bo potrzebuję SZCZEREJ osoby na dłuuuugą rozmowę.
Ale jeszcze sobie trochę zaczekam. :(
Typek pociągowy po raz kolejny mnie dzisiaj rozbawił, dzięki. iksde.
Idę spać.
Kolejne 5 godzin snu do kolekcji, do 4 wczorajszych.
Yey.
Inni zdjęcia: Listopad w maju kurdupelpunk1477zaraz będzie ciemno keris17 / 05 / 25 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24