Sięgając chmur chciałabym pokazać jak bardzo samotnie się czuję.
Tanecznym krokiem białe anioły pokazują swoją delikatność,
a ja pośród czerni zatrzymałam się.
Wyciągnięte białe dłonie chcą mnie ratować,
czy choć na chwilę mogę się oderwać pośród świata czerni?
Czy białym dłoniom można ufać?
Delikatność dłoni i każdy krok pokazuje jak bardzo cierpię.
Zanim policzę do dziesięciu chciałabym się obudzić, wierzę że to sen.
Że to tylko sen..
1..
2..
5..
8..
10..
Wciąż tu jestem, błagam pomóż mi.
Unoszę się pośród życia chwil.
Zatrzymuję się, czy mogę poczuć jeszcze te pare szczęśliwych chwil?
Tak bardzo tęsknię kochanie, błagam wróć.. Nim zatańczę taniec śmierci.
Tak Cię kocham,że z tej miłości mogłabym się zabić.
Każdy Twój dotyk jest jak przyszłość.
Czuję się jak życiowa marionetka.
Mała, nic nie znacząca lalka.
Uratuj mnie. Nim zniknę.
1 SIERPNIA 2016
21 CZERWCA 2016
4 MARCA 2016
23 LUTEGO 2016
22 LUTEGO 2016
20 LUTEGO 2016
28 STYCZNIA 2016
23 PAŹDZIERNIKA 2015
Wszystkie wpisy