... nadszedł czas podsumowań.
proszę bardzo, foto z jeziora.
Wandzia mieszka w Skórczu i ma w pobliżu z pięć jezior.
i się cieszy, nie to co, ci biedni ludzie w stg. ;pp
łoczywiście, lato było szałowe.
(jakżeby inaczej)
pod koniec, nawet Agniesia dała się wyciągnać na głębokość.
a wcześniej miały miejsce takie dialogi:
W.: chodź, pódziemy głębiej.
A. <marszczy brwi>: nie, bo ja się boję i histeruję.
W. <do mamy>: z tym dzieckiem to się nawet pobawić nie można...
no i oczywiście trafiały się pijawki. ;)