czuć ogromny smutek
może to nawet lepiej
niż nie czuć nic
jak dawniej
moja życie - trwa
w jego cieniu
nikt mi już nie wytłumaczy
jak wyjść na słońce
moje serce jest eksponatem
z epoki lodowcowej
patrzy tęsknie
zza niezniszczalnej bryły
reszta mojego ciała
skuta łańcuchem jego oczu
wraca posłusznie
gdy tylko napotkam karcący wzrok -
(mojej skromnej osoby)
dzień jak co dzień. jutro idziemy na głupie sprzątanie świata
muszę kupić sobie deszcz! **
*nikt mnie nie lubi.