Jest w tym jakaś taka nostalgia.

Odkąd sięgam pamięcią zawsze było coś nie tak W niełasce, w ciągłym nieszczęściu los bił na oślep Szybko przestałam być dzieckiem Czy choć przez chwilę byłam nim? I naprawdę nic, co ludzkie mi obce nie jest Zabawne jakie rzeczy potrafią czasem do głowy przyjść A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję... Hm... No cóż... Życie jest jakie jest, inne nie będzie i dlatego trzeba brać je dokładnie takie jakie jest. Kiedy trzeba dokonywać wyborów należy ich dokonać kierując się szczerym sercem, by wybrać, po długim przemyśleniu, dokładnie to co w danej chwili wydaje się najlepsze... Pewności nigdy nie ma... I nie będzie... Każdy wybór oznacza jakąś zmianę... Każdy oznacza koniec czegoś... A także każdy wybór niesie za sobą określone konsekwencje... Trzeba się z nimi liczyć i brać na siebie dokładnie tyle ile jest się w stanie unieść... Ehhh...