Dużo się u niej ostatnio działo...
Sporo... piła ?
źle...
lepiej...
bo straszny z niej krętacz... i boi się prawdy .
Bezsensu...
tylko pod górkę sobie robi...
widać lubi się wspinać .
Jest wypłowiała psychicznie . hardkorowo wyczerpana i zmęczona .
jeszcze dzisiaj rano cisza dzwoniła jej w uszach . przeszło .
Vermilion rozbrzmiewa w jej głowie . od czasu kiedy jej o tej piosence powiedział .
tak jakby wyciągnięte z myśli, idealnie dopasowane do sytuacji .
bo ona fall in love w nim .
ale źle robi... bardzo . Nie dobrze postępuje . tak nie można .
chyba ma to we krwi... ranienie ludzi zawsze jej dobrze wychodziło .
ehh...
Każda rzecz warta osiągnięcia wymaga wysiłku .
Głupota . jej głupota .
Jeśli głupota to odbieranie sobie umiejętności widzenia świata takim, jaki jest, niszczenie w sobie potencjału do robienia rzeczy wielkich, przywiązywanie sie do spraw i rzeczy trywialnych - to zabijcie mnie jak taka będę .
chyba powinniście to zrobić już .
i jeszcze to pieprzone białe świństwo z góry leci.. zamiast sie ocieplać, to pizga mi w dłonie tak że robią się purpurowe .
yh... matka natura nas nie rozpieszcza .
I tried to be perfect it just wasn't worth it
nothing could ever be so wrong
it's hard to believe me
it never gets easy
I guess I knew that all along