photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
zdj:/ 22 MAJA
Kategoria:
Otoczenie
Dodane 17 CZERWCA 2011 , exif
15
Dodano: 17 CZERWCA 2011

zdj:/ 22 MAJA

we wtorek było metro. było bardzo fajnie. pojechała po pięciu. w autobusie dostałam smsa:

- to narazie ;)

- cześć ;)

(tak było od kilku dni)

- ale ja w sumie nie chcę się żegnać :p a tak wogule ładnie się uśmiechasz ;)

gdyby nie ten błąd, byłoby nieskazitelnie, ale i tak było zajebiście.

 

w środę poszłam po 5 do babci. cięli drzewo. był wujek. było fajnie.

zapytał, gdzie tak pędzę. wytłumaczyłam.

 

wczoraj była wycieczka do warszawy. do muzeum sportu, 70 metrów od wujka. kurwa.

byliśmy też na mokotowie, a galerii.

ironia jest wtedy, kiedy sa ubrania, ale nie ma pieniędzy. trudno.

ironia jest wtedy, kiedy są pieniądze, ale nie ma ubrań. trudno.

ale tego, że są i ubrania, i pieniądze, ale nie ma czasu to nie jestem w stanie zdzierżyć! coś tam kupiłam, ale mam niedosyt, bo pieniądze zostały. a tu ci jeszcze żaba cię ochrzania za ośmio minutowe spóźnienie -.-

 

a dzisiaj...

zaczęłam nazywać piotrka `Mimi`. tak po prostu. nie mam pojęcia, z kąd to się wzięło, po prostu tak powiedziałam: gdzie jest mimi. impuls, nie wiem jak to nazwać. nie myślałam nad żadną ksywką. to wyszło mi jakoś z serca. i już tak zostało. zaczęłam to powtarzać jak głupia, czując, że mi to co raz bardziej pasuje. w końcu nawet iza się przejęzyczyła.

miałam dzis nie iść do szkoły. ale zaryzykowałam. opłacało się, dla kilku fajnych chwil. np. na korytarzy z mimi, kotletem i moreniem. gadałam z nimi. piotrkowi kazałam napisać wieczorem. no i napisał.

- Siemka Ola ;)

- Cześć Mimi :)

- Chcesz sobie u mnie przechlapać? ;p Niby kto to wymyślił?

- nie no raczej nie ;p a ja to wymyśliłam :)

- ...więc czemu akurat mimi?

- No bo...masz miły wyraz twarzy :) bo to było tak, że pytałam izy, czy jesteś w szkole i zamiast powiedzieć Pi.M. to mi sie wyrwało Mimi, sama nie wiem czemu. Dopiero po 10 sekundach załapałam jak cię nazwałam i mi to zostało w myśli i zostałeś Mimi bo mi to bardzo pasuje :) chyba że tobie nie więc sobie daruję...:D

- no dobra, jakoś przeżyję. Czemu o mnie pytałaś?

- A tak o :) a chłopaki się śmieli potem?

- nie, ale pewnie nie raz sobie przypomną :p

- to jak sobie będą jaja robić, to mają ode mnie w mordy bo tylko ja mam prawo tak cię nazywać :p

- Nie no dam sobie radę, jeszcze by Ci Kotlet wywinął z prawej i byłby kłopot...;)

- Hmm, może i prawda, dzisiaj się jakoś obronić nie umiaŁam chocia to bzz tylko jakieś kartki :D a ty umiesz się bić?

- he...coś tam potrafię, ale raczej nie jestem skory do przemocy...chyba, że w ostatecznośi :)

- no, jeśli chodzi o jakis szczytny cel...;p

- e tam...szczytny...czasem można trochę dla zabawy ;)

- no, ale bez zbytniej agresji ;) a miałeś kiedyś jakieś obrażenia?

- nie przypominam soie :)

- To dobrze ;p wiesz ja już muszę kończyć bo idę podlewać warzywo a warzywo podlewa się wieczorem. Dziękuję że napisałeś :) cześć Mimi :)

- Narazie, dobranoc

(po 5 minutach)

- No dobra, już nie będę...

- Ale co?

- No tak cię nazywać, bo widzę że ci to nie podchodzi...

- Jak chcesz

- Nie będę. To pa.

- Cześć

 

i tyle. i się bajka spierdoliła. już i nbaczej pisze, już kompletnie innym tonem. a było tak pięknie. Metrzana bajka. Bo ja ten czas dziwnie łączę z metrem. tak było zajebiście. ale nie. bo ja jak zwykle. tak, chłopaki nie lubią sympatyczności. oni wolą twardośc.

no i trudno. a to warzywo to ja podlałam wcześniej, a jak podlewałam to on akurat napisał. musiałam skończyć, bo było niezręcznie. TRUDNO, jest trudno, ale TRUDNO.

bo ja się nauczyłam pary rzeczy od tamtego czasu. żeby nie latać za chłopakiem z Niegniewajsię ani niczego nie przyspieszać (patrz: pogrubiona czcionka w dialogu).

i się skończyło. bo to już koniec roku. i on na zawsze z tąd odejdzie. i juz nie będę mogła na niego patrzeć. i nigdy nie będzie tak pięknie. kurwa. a ja się bałam zbytniego zaangażowania, żeby go potem nie zranić. a tu klops. może dobrze się stało? nie wiem. w każdym razie jest mi smutno. i ciężko, że nie zauważałam tej sielanki.

 

Informacje o hardmongoose


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24