yy to mY chyba W Agę jakiś demon wstąpił ale co tam..
nudzi mi się tak straasznie i postanowiłam zadbać o nasz FB
Miała być noc pełna wrażeń ale nic nie wyszło z tego niestety Ja umieram z nudów a Aga wkuwa niemiecki łeee
Gdzieś koło 26 września lub października,2008- niezapomniana data;*
Jak zwykle wygłupiłysmy się przed naszym ,,ohh ahh'' To nic, że genialna pani A robiła mu zdjęcia z odległości 1 metra
wcale tego nie zauważył:) tak wsumie to nie zauważył ale pewna osoba musiała mu o tym powiedzieć
nieważne..^^ ważne, że mam na kogo patrzeć nocą słOOdki
I znowu zaczyna się weekend trzeba coś rozkminić na ten czas
To jest meggaa<3
http://www.youtube.com/watch?v=ym9K9VTYEbg
Hey:]