Juz po zawodach , tak jak mówiałam nawale wszytsko wiecznie tak bedzie.... kurwa noo.... tyle szans dostaje a każdą zmarnuje .Ale reraz już aż tak mi nie zależy.Może w końcu zaczne chociaż troche myślec o sb i niech ktoś sie w koncu do mnie dostusuje .Najgorsze jest to że wczoraj był festival i nie udała nam się zająć miejsca na podium , chociaż dalysmy chyba wszytsko z siebie .. nie fairr .Jest mi zajebiście źle , kurde nwm co ja źle robie , nwm czy wgl coś robie-,- Wszytsko mnie ostanio wpienia . Myślałam że już jest ok , ale nie jest .Chciałabym żyć w bajce tak jak kopciuszek , czy królewna , być kochana , lubiana. Miec kogoś komu mogę naprwde zauwać , uwierzyc w każde słowa i zakochac się tak romantycznie , żeby na moje klaśniecie pojawił się książe , który zabra.ł by mnie tam gdzie jest szczęście pobralibyśmy się i mieli gromatyke dzieci . Ale zejdźmy na ziemie , wiem że duzo osób mi nie wierzy mówią to tylko zauroczenie przejdzi ci ale ja wiem że tym razem to naprawde nie zauroczenie , może to i dziwne bo go nie znam ale własnie to w tym wszystkim jest tajemnicze a zarazem romantyczne , nie nie to nie jest romantyczne ani tajemnicze tojest chore ! Czemu ? Bo podoba mi się ktoś kto nigdy o mnie nie pomyślał , nigdy mu sie chodź troche nie podobała, nie spodobam, wszyscy chcieli mnie wrobić i im się udało pozdrawiam ich .Nwm co mam tu pisac bo chciała bym wszystko wyrzucić siebie swoje jebane uczucia , wszystko dosłownie.Nwm czemu mi sie tak zycie spieprzyło , chociaż mam się chyba z czego cieszyć mam zajebiste koleżanki , przyjaciółke rodzine , a interesuje sie tylko nim dlaczego? bo się zakochałam .