Kitka a w tle jej ulubiony przytulasek ;p
moje dwa paszczaki ;*
ehm no i po świętach...
dziękuje. ;*
za to że od wtorku praktycznie nie mieszkam w domu. ^^
takie przygotowanie przed czerwcem hyh ;D
uwielbiam te nasze nocne rozmowy, nawet to jak usypiasz gdy mówię Ci coś ważnego ;)
uwielbiam też nasze ostatnie wygłupy.
"-ejj źle Ci z tym, że czasem zachowuję się jakbym była niespełna rozumu?
-nieeee, przecież ja też tak mam... ale Ty bardziej. ;* " xD
guuupek. :*
fajnie jest. ^^ jakoś ostatnio się nie boję aż tak o przyszłość. o to co bedzie za pół roku, za rok.
wierze w nas. wierzymy. czego więcej trzeba?
noo i poszukujemy pieeska małego. ;]
nawet to, że z powtórkami do matury jestem w czarnej dupie mi nie przeszkadza.
dam radeee. ;p
M. ;*