Jaśmin
W sobotę wracam. Ciekawe jak to będzie. Czy zostanę tutaj, czy jednak lepiej będzie się przenieść?
Zobaczymy, przede mną wakacje, będzie można obskoczyć parę stajni.
Bo z tego co widzę, słyszę to cyrki. Konkretne.
Boję się, jak cholera tej soboty.
No a jutro Piotrków. Mój pierwszy raz L-ką po Piotrkowie. Oh mai, porażka. XD
A w szkole... Nienajlepiej. No ale nic nie robię, starałam się, jak mogłam, a zrównano mnie do najniższej linii. Niesprawiedliwie, ale co zrobić?
Nic nie zrobisz.
Jutro tylko PO i spokój. W końcu.