photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 WRZEŚNIA 2013

Bez dna. Część 2

"Bez dna"

 

 

Założyłam na siebie byle co, nie zależało mi na tym, żeby jakoś szczególnie wyglądać.  Przywitałam się ze znajomymi i ukryłam się w kuchni. Nalałam pierwszego lepszego napoju i wyszłam na podwórko. Było już ciemno więc raczej nikt nie powinien mnie zauważyć. Usiadłam na małych schodkach. Po chwili usłyszałam jego głos za swoimi plecami. Przywitał się i usiadł obok. Prychnęłam i chciałam wstać, jednak powstrzymał mnie. Przepraszał mnie z dobre piętnaście minut za to, że nie mógł przyjechać do szpitala oraz że nie dawał żadnego znaku życia, ja jednak nie chciałam słuchać jego tłumaczeń.

 

- Nie sądzisz, że jeśli się z kimś jest, jeśli twoja dziewczyna trafia do szpitala w stanie krytycznym to należałoby wykazać choć odrobinę zainteresowania, jakiegokolwiek wsparcia? Wiesz jak ja się czułam kiedy dowiedziałam się od twoich kumpli, że nie chcesz już ze mną być, bo co, bo nie wiadomo czy będę chodzić? - wyrzuciłam z siebie. - To co, gdybym została kaleką to byłby koniec co? A teraz tak po prostu przychodzisz i mówisz, że przepraszasz wmawiając mi jakieś głupoty? - próbował mi przerwać ale powstrzymałam go - nie jestem idiotką, na imprezie jest mnóstwo dziewczyn, masz w czym wybierać. Może któraś nabierze się na te twoje naiwne słówka, ja na pewno nie. - Skończyłam mówić i dotarło do mnie, że nie tylko on to słyszał, ale i wszyscy którzy stali akuratnie przy wyjściu na zewnątrz. Uniosłam na chwilę jedną brew czując się przez chwilę wspaniale, mijając go tylko rzuciłam  - to koniec Adam, życzę szczęścia - i czym prędzej opuściłam wszystkich. Wracałam do domu oczywiście sama bo Magda została na imprezie, pewnie szalała z Krzyśkiem i nic nie słyszała. Wiedziałam jednak że wkrótce wszyscy dowiedzą się o moim rozstaniu. Trzęsłam się z zimna, ale co mogłam zrobić? Do domu zostało kilka kilometrów, jakoś musiałam dojść. Wiedziałam, że będę żałowała, nie powinnam była przychodzić na tą imprezę, nie powinnam była ulegać Magdzie a przede wszystkim nie powinnam była pakować się w związek z Adamem. Westchnęłam i objęłam się mocno rękami. Robiło się coraz zimniej, a ja czułam się coraz gorzej. Idąc tak usłyszałam jakiś dźwięk, a gdy się odwróciłam zobaczyłam jasne światło. Samochód który jechał za mną zatrzymał się, a ja już zaczynałam mieć złe przeczucia. Przestraszyłam się, za kierownicą auta był nie kto inny jak chłopak na którego ostatnio wpadłam wychodząc ze szkoły. Świetnie - pomyślałam i zaczęłam iść dalej, jednak auto jechało dalej za mną. Przystanęłam kiedy w końcu się odezwał:

 

- Może cię podwieźć?

 

- Nie, dzięki - odburknęłam i przyspieszyłam kroku.

 

- Jest zimno, mogę cię podrzucić, to nie problem - nalegał.

 

- Poradzę sobie, nie trzeba.

 

Samochód zatrzymał się, ja jednak uparcie szłam dalej.

 

- Zaczekaj - zawołał mnie - weź chociaż to - powiedział dając mi jakąś bluzę. Zanim cokolwiek zdążyłam powiedzieć odjechał. Było mi głupio ale przecież musiałam ją ubrać,  było mi tak zimno. Pachniała całkiem przyjemnie, męskimi perfumami. Zastanawiałam się kim jest ten chłopak no i dlaczego dał mi tą bluzę.  Po chwili stwierdziłam, że to pewnie jakiś kumpel Adama którego ten posłał. Zaśmiałam się cicho. No proszę, teraz zaczął się mną interesować? Pokręciłam głową z niedowierzaniem powstrzymując łzy. Nie wrócę do niego, na pewno nie po tym jak zostawił mnie samą ze wszystkim.

Jeśli kogoś kochasz to będziesz z nim bez względu na wszystko i wszystkich, będziesz trwać przy kimś, zawsze.

 

 

cdn.

ask. <- wszelkie pytania ;>

 

 

Komentarze

pannaandziaa super super ^^ zawsze nowe podoba mi się jeszcze bardziej niż poprzednie :D świetne :) czekam na kolejne ;****
27/09/2013 11:07:59
halloffame Kochaana <3
27/09/2013 11:53:48

charlouette faajniutkie ;> dasz dzisiaj jeszcze jedną część? :*
26/09/2013 22:13:58
halloffame Nawet gdybym mogła napisać kolejną, to nie mam już możliwości dodawania notek na dziś, bo poprzedni wpis dodałam po północy ;c :*
26/09/2013 22:26:38

Informacje o halloffame


Inni zdjęcia: 1518 akcentovaSzczęście pequenaestrella145. atanaZ ur u koleżanki nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa:) milionvoicesinmysoulBędzie ładnie elmar656. naginiiiŻubr. ezekh114