jakoś tak rzadko odwiedzam tego photobloga.
przede wszystkim ze względu na brak zdjęć, czas niby jest, ale chyba ochoty nie ma.
zdjęcie tak więc jedno ze starszych. wykonała Korni : *, która niedługo już będzie szybować w niebie w kierunku Bali.
a w ogóle, to jest to pierwsza notka podczas wakacji w sumie.
chyba każdy na nie czekał... dwa miesiące odpoczynku i jednocześnie zbierania sił na następny, ciężki rok,
ale już nie w pierwszej ef, lecz pre-IB.! szykuje się wiele zmian.
i wiele wyzwań, lecz wciąż z nadzieją, że ten rok będzie lepszy, pełny optymizmu i wytrwałości,
których nie raz brakowało, ale daliśmy radę Moi Kochani z zero a.
co cieszy, nie rozstajemy się wszyscy, cała ekipa z Boszkowa się dostała : )
no i będę z Patrykiem w klasie, wiem, że dopominałbyś się, że nie wspomniałam, a więc piszę : D
od przyszłego pracujemy, a za nie całe trzy tygodnie Cannes ! z Oleńką : *
czuję, że ten wyjazd pomoże w jakiś sposób, choćby samo oderwanie od tutejszego świata jest cudowne.
zaczyna mnie przerażać, że się tak rozpisuję, a więc kończę,
pozdrawiając jednocześnie wszystkich przyszłych uczniów klasy pre-IB oraz wszystkich,
którzy dostali się do szkół i klas, do których chcieli i gratuluję.
__________
I just poured my heart out
there's bits of it on the floor
And I take what's left of it and rinse it under cold water
And call them up for more.