Zdjątko z Dżwirzyna, z Klausem :*.
Od jutra zaczynamy tygodniową mękę w szkole, oraz na hali. No cóż, nic nie poradzimy, a wręcz przetrwamy! :)
Chcę w końcu mieć uśmiech na twarzy przez 24 godziny, mam nadzieję że mi się to uda, aczkolwiek jest ciężko.
Chciałabym żeby tylko jeszcze pogoda się poprawiła, a później już o nic nie proszę. ; ) wszystko mam.
A tak na marginesie, to kurwa ludzie no, nie tylko wy macie te pierdzielone problemy.. a świat nie kręci się tylko wokół WAS! i tak chyba zakończę swoją notkę, idę dalej odpoczywać, przed tym okropnym tygodniem.
' ......e?'