MARIAN GAWENDZIARZ I JEGO FASCYNUJĄCA HISTORIA MARTWIENIA SIĘ O ZGRZYTA <3
Siema , siema . miałam zawiesić ,ale wie pani Maaaarian . ;D
Więcc . Obiecałam Marianowi GawENdziarzowi ,że dodam dla niego i Krystiana notkę . ;D
Wychodzę sobie wyrzucić śmieci paczę ,a tu Dawid , Marian i Krystian : o
Dawid od razu poszedł , a ja sobie się z nimi wybrałam na dwórek <3
Ogółem Marianek sobie koloruje historię xd
i tak najlepsze było
Marian:I wszyscy się strasznie martwili.
Krystian: Znaczy tylko ty...
ha ha . ha ha . wyjaśniliśmy sobie historię w domku i powiem wam ,że Marian ma męską dumę i chciał tam pójść .:D
uhuhuh . jutro też idę z wami . ;D . Marian mnie tu upomniała ,że to się pisze Marian GawENdziarz , który podkolorywuje histrię . huehue . Ok ok lecę . I ponownie zaaawieszam . pa pa ; *