Gdzieś pomiędzy oglądaniem torebek od PRADY a butami od Gucciego
mam w myślach dzisiejszy sen ...
śnił mi się mężczyzna , doznałam w tym śnie czegoś zupełnie nowego
zupełnie nieznanego do tej pory ...
to co znamy i wiemy o naszych relacjach z facetami jest tylko jedną małą namiastką tego co istnieje
mały procent doznań i możliwości
chciałabym opisać to co doznałam ale nie potrafie obrać tego w słowa
Może pewnego dnia mnie natchnie i naskrobię to co mam w głowie.
Nie wiem jak Wy ale ja traktuje sny jak moje drugie życie
jest ono dużo bardziej fascynujące niż to o którym nie śnie.
Zastanówmy się , w snach przeżywamy przeróżne historie
począwszy od bajkowych scen rodem z avatara skończywszy na koszmarach
przy których współczesne horrory mogą sie schować.
Doprawdy moim zdaniem jest to nasze drugie życie w którym możemy sobie pozwolić
na dużo więcej niż w tym świecie rzeczywistym . Choć nie wiem
czy słowo "rzeczywisty" to najlepsze słowo do tej notatki.
Pozdrawiam
I <3 PRADA