Został jeszcze tydzień i niby raj na ziemi,
ale puki nie pozamykam spraw tutaj
nie będę mogła się tym wszystkim cieszyć w stu procentach
znowu zleci kolejny miesiąc, właściwie to przepadnie,
a jak wróce może być za późno na pewne rzeczy.
Buniu...przesadziliśmy z tą pizzą :<
nie wiem jak się zabrać do tych pasemek >bezradna<
chyba się zakochałam