Sypiam z gitarą...bo sama się boję, od pewnego czasu, z resztą gitara moja jest moja i nie zostawi mnie...i chyba zaczynam ją kochac..tak naprawdę kochac...
Chcę,
potrafię,
wzniosę się...
Pokonam więc siebie,
Pokonam siebie,
Udowodnie, ze można lepiej...
Jakoś narazie tyle z tego będzie... wszystko się pokręciło...coś wróciło, coś odeszło,a ja się boję wciąż czegoś... Pzychodzi tylko powiedzieć, ze są rzeczy, które nie śniły się filozofom, a raczej, o których była mowa w wyobraźni, ale nie mają prawa się zdarzyć...
"Głęboko tak, twoja muzyka we mnie gra..."
"Nikt nie zapala światła po to, aby je ukrywać za zamkniętymi drzwiami: celem światła jest roztaczanie blasku, otwieranie oczu, ukazywanie cudów, które dzieją się dokoła.
Nikt nie poświęca w ofierze najcenniejszej rzeczy, jaką posiada: miłości.
Nikt nie powierza swoich marzeń tym, którzy mogą je zniszczyć."