Każdy,
kto czyta,
miał to
przynajmniej raz w życiu.
Zamykasz książkę,
przesuwasz dłonią po okładce,
patrzysz na nią jeszcze raz i wiesz,
że nawet jeśli nigdy już do niej nie wrócisz,
zostanie w Tobie to coś.
To nieuchwytne i nienazwane coś,
które zamieszka w sercu i wspomnieniach i sprawi,
że jakiś aspekt tego świata będzie widziany już inaczej.